CZARNE KARTY KOŚCIOŁA

MICHAŁ CHARZYŃSKI

Wspieranie reżymów autorytarnych i totalitarnych, inspirowanie zbrodni na tle antysemickim, niechęć do państwa polskiego. Wybrałem kilka politycznych czarnych kart Kościoła Katolickie­go, które do dziś nie zostały rozliczone. Na opisanie wszystkich potrzebowałbym 100 numerów Kwartalnika.
Zacznę od antysemityzmu. W języku polityki słowo to pojawiło się, jak pisze Francois De Fontette, dopiero „około 1880 roku w Niemczech, w pracy Wilhelma Marra”. W 1897 Francuzi defi­niują je jako „ruch społeczny, który w pewnych krajach skiero­wany jest przeciwko Żydom i zmierza do zastosowania wobec nich środków nadzwyczajnych”. Nie oznacza to jednak, że zjawi­sko nie istniało wcześniej. Nie potrafiliśmy go po prostu nazwać. Mieliśmy z nim do czynienia już w czasach starożytnych, ale roz­wój nastąpił wraz z rozpowszechnieniem się chrześcijaństwa. Początkowo postawy antysemickie w chrześcijańskiej Europie miały, w dużej mierze, podłoże religijne i wynikały z oskarżenia Żydów o zamordowanie Jezusa Chrystusa. Odpowiedzialnością za bogobójstwo obciążano cały naród żydowski (antysemityzm tradycyjny). W średniowieczu kolejne ustawy kościelne (m.in. so­bory laterańskie, bulla Pawła IV) prowadziły do coraz większej izolacji ludności żydowskiej od reszty społeczeństwa. Żydzi mo­gli zamieszkiwać tylko wydzielone dzielnice miast, zobowiązani byli do noszenia odrębnego stroju i znaków wyróżniających, pła­cili wyższe podatki. Zakazane były kontakty międzywyznaniowe i surowo karano małżeństwa mieszane. Żydom nie wolno było także nabywać ziemi – nie mogąc uprawiać roli zajmowali się więc głównie handlem i lichwą – zabronionymi wówczas chrze­ścijanom. W następstwie tych obostrzeń i ograniczeń pogłębiało się postrzeganie i traktowanie Żydów jako obcych i gorszych. Sprzyjało to szerzeniu się przesądów, w tym o mord rytualny chrześcijańskich dzieci w celu uzyskania krwi na macę i o profa­nację hostii. Przesąd ten stał się jedną z przyczyn pogromu Ży­dów w Kielcach w 1946 roku (!)

Za wszelkie nieszczęścia (wojny, zarazy, kryzysy gospodarcze) winiono Żydów, którzy stawali się pierwszymi ofiarami agresji. Dopiero w 1791 roku we Francji, specjalny edykt, rozciągający Deklarację Praw Człowieka i Obywatela także na społeczność żydowską, zapoczątkował w Europie Zachodniej powolny pro­ces uzyskiwania przez Żydów równych praw. Ta emancypacja i awans społeczny Żydów napotkały jednak na opór środowisk konserwatywnych i drobnomieszczaństwa, upatrującego w Ży­dach konkurencji ekonomicznej.
Nowe uzasadnienie wrogości wobec Żydów przyniosły teorie rasowe końca XIX wieku. Wraz z rodzeniem się nacjonalizmów i formowaniem państw narodowych pojawił się antysemityzm nowoczesny. Ta nienawiść do Żydów, jako rzekomo odrębnej rasy i źródła wszelkich nieszczęść, stała się elementem progra­mów politycznych niektórych partii we Francji, Austrii i Prusach. Cieszyły się one sympatią Kościoła Katolickiego. Ich przekaz wzmacniała szeroko kolportowana od 1903 roku fałszywka przygotowana przez carską Ochranę pt: Protokoły mędrców Syjonu. Zawierały one wzorowane na polskich antyjezuickich pamfletach wykłady jakoby wygłoszone podczas Światowego Kongresu Syjonistycznego w 1879 roku. Ujawniono w nich plan światowego żydowskiego spisku. To one były jedną z przesłanek budowy antysemickiego przekazu polskich ruchów narodowych. Cieszyły się one wielką sympatią ze strony Kościoła Katolickie­go. Podobnie rzecz się miała w innych europejskich państwach Na antysemityzmie swoją ideologię zbudował Adolf Hitler. NSDAP przyciągała rozczarowanych biednych wyborców mię­dzy innymi hasłami walki z żydowskim spiskiem i żydowskimi monopolami. Ten rasistowski program polityczny a następnie rząd otrzymał niespodziewane wsparcie od … Stolicy Apostol­skiej. Elicie Kościoła Katolickiego szczególnie przypadło do gu­stu anty-ateistyczne nastawienie Adolfa Hitlera. Jego ideologia była rodzinna, konserwatywna, burżuazyjna, patriarchalna i an­tyfeministyczna. Popierali posłuszeństwo, dyscyplinę i małżeń­stwo, przeciwstawiając je potępianemu homoseksualizmowi i aborcji. Chociaż wychwalali naukę i technologię, wrogo odno­sili się zarówno do Oświecenia, jak modernizmu, intelektualizmu i racjonalizmu. Po objęciu władzy Hitler zakazał działalności or­ganizacjom wolnomyślicielskim i rozpoczął kampanię przeciwko bezbożnikom. W jednym z przemówień z 1933 r. głosił: ,,Musimy podjąć walkę z ateizmem i to nie wyłącznie w deklaracjach. Po­winniśmy ich zwyczajnie wyplenić”. Ta otwarta wrogość była uczciwsza niż skomplikowane, często pełne sprzeczności, sta­nowisko względem chrześcijaństwa. Jednak to będący w mniej­szości katolicy zaczęli oswajać elity polityczne Niemiec z NSDAP. Lider katolickiej Partii Centrum, ksiądz Ludwig Kaas zawiązał w 1932 roku koalicję z NSDAP. Hitler został kanclerzem a pobożny dotychczasowy kanclerz von Papen wicekanclerzem. Katolicki episkopat Niemiec wysłał listy lenne Hitlerowi, a do­tychczasową krytykę NSDAP uznał za nieporozumienie. Wiary­godność Hitlera w polityce wewnętrznej oraz na arenie międzynarodowej wzmocniło zawarcie w 1933 roku Konkordatu. Był on wzorowany na umowie Stolicy Apostolskiej z Mussolinim z 1929 roku.
W zamian za dodatkowe środki z budżetu Niemiec Stolica Apo­stolska Piusa XI zaakceptowała likwidację demokracji w Niem­czech i wolności słowa. Konkordat związał biskupów węzłem lojalności z reżymem za pomocą specjalnej przysięgi. Lekcje re­ligii oraz modlitwa w szkołach zostały przywrócone, a krytyka Kościoła zabroniona. Niemiecki konkordat jest jedyną umową zawartą przez reżym nazistowski obowiązującą do dziś….

Część pierwsza

Artykuł archiwalny z piątego numeru PRZEGLĄDU ATEISTYCZNEGO

Rafał Betlejewski

Avatar for MICHAŁ CHARZYŃSKI

MICHAŁ CHARZYŃSKI

Udostępnij

Więcej od autora: