Nareszcie zauważono, że król jest nagi, a właściwie zauważył to prof. Marek Migalski. Chodzi o teologię, czyli „naukę” o niczym, która się stroi, a właściwie jest strojona w naukowe piórka, a w rzeczywistości z nauką nie ma nic wspólnego. To wstyd, że na polskich uniwersytetach można zostać magistrem lub doktorem popełniając prace, których same tytuły wskazują na ignorancję i obskurantyzm piszących .
Wybrane tytuły podaję poniżej za prof. Markiem Migalskim
– Wybrane aspekty istnienia i natury aniołów we współczesnej myśli teologicznej;
– Sposoby działania demonów według „Państwa Bożego” św. Augustyna;
– Formacja stała dziewic konsekrowanych w świetle instrukcji „Ecclesiae Sponsae Imago”;
– Powołanie do dziewictwa w świetle instrukcji na temat »ordo virginum« „Ecclesiae Sponsae Imago”;
A wszystko to opłacane z naszych podatków. Nóż się w kieszeni otwiera, prawda?
Miejmy nadzieję, że nowa władza stanie na wysokości zadania i usunie bez zbędnej dyskusji te pseudonaukowe bzdury z uniwersytetów.
Nie korzystamy z dotacji i grantów, nie pobieramy wynagrodzenia za pracę w Przeglądzie Ateistycznym. Aby zachować niezależność i móc utrzymać ateistyczny portal na odpowiednim poziomie potrzebujemy Waszego wsparcia . Dlatego jeśli możesz, rozważ wsparcie naszej działalności dowolną kwotą. Kliknij tutaj
Marek Łukaszewicz
Prezes Fundacji im. Kazimierza Łyszczyńskiego