Stop nienawiści z motywacji religijnej

Nina Sankari

#niemusisznienawidzić #youdontneedtohate”

W czerwcu 2021 r. Fundacja im. Kazimierza Łyszczyńskiego wraz z organizacjami partnerskimi przeprowadziła ogólnopolską kampanię billboardową „Stop nienawiści z motywacji religijnej”, która miała także międzynarodowy wymiar. Jej pierwsza część, była realizowana w czerwcu – Miesiącu Równości. Głównym celem było podniesienie świadomości nt. odpowiedzialności społeczeństwa za tragiczne skutki łamania praw osób LGBT+. Jednak hasło, które znalazło się na billboardzie, miało za zadanie pokazanie alternatywy, tj. wyboru odwołującego się do sumienia każdej jednostki.

Nienawiść i dyskryminacja jako skutek sojuszu tronu i ołtarza
Alians polityków z Kościołem po zmianie ustroju doprowadził do klerykalizacji wszystkich sfer życia w Polsce na niespotykaną skalę. Historia tego procesu to historia odbierania praw człowieka kolejnym grupom społecznym oraz niszczenia wolności obywatelskich, w szczególności wolności sumienia i myśli.

Kobiety – pierwsze ofiary przemocy kościelno-państwowej
Zaczęło się od pozbawiania kobiet prawa do aborcji, tj. do decydowania o swoim ciele i swoim losie jeszcze nawet przed tzw. transformacją demokratyczną. Najpierw rozwiązano sekcję kobiet „Solidarności”, które nie zgadzały się na zakaz aborcji pod dyktando Kościoła. Potem Naczelna Izba Lekarska przyjęła kodeks etyki lekarskiej, stawiający przeszkody na drodze do nadal jeszcze legalnej aborcji. Następnie przyjęto niesławny „kompromis aborcyjny” czyli zakaz aborcji poza trzema wyjątkami, zawarty z biskupami ponad głowami kobiet. W końcu przystąpiono do realizacji całkowitego zakazu aborcji. W reakcji na masowe protesty, od Czarnego poniedziałku przez Czarny Piątek i kolejne, po wyroku pisowskiego Trybunału Konstytucyjnego, coraz bardziej autorytarne państwo posunęło się do brutalnych ataków policji na kobiety i demonstracyjnego użycia fizycznej przemocy wobec protestujących.

Prześladowania osób LGBT+
Następną grupą po kobietach, którym pod naciskiem Kościoła odmówiono prawa do decydowania o swoim ciele i swoim losie, stały się osoby LGBT+. Mowa nienawiści hierarchów kościelnych, nazywających osoby nieheteronormatywne „tęczową zarazą” i wołających „non possumus!”, zaowocowała pogromową atmosferą oraz wybuchem przemocy fizycznej w Białymstoku i innych miastach. Haniebne „strefy wolne od LGBT”, ustanowione w dziesiątkach miast, przywołują najgorsze przykłady odczłowieczającej i wykluczającej ideologii nazistowskiej. Ostatni raport KPH wskazuje na pogorszenie się sytuacji osób LGBT w Polsce. Ważną rolę w szerzeniu stereotypów i homofobii odgrywają Kościół, media i politycy, często otwarcie szerzący nienawiść.
„Nie zabił mnie wczoraj ten kamień, ale codziennie zabija mnie obojętność ludzi” – napisał uczestnik Marszu Równości w Białymstoku, uderzony kostką brukową. Jednak Odpowiedzialność za tę sytuację spada nie tylko na władze kościelne i państwowe. Całe polskie społeczeństwo, każdy jego członek odpowiada za tragiczne skutki homofobii. Dlatego hasło tej części kampanii brzmi: „HOMOFOBIA ZABIJA. NIE MUSISZ NIENAWIDZIĆ”. Nikt nie musi nienawidzić ani przyzwalać na rozlewanie się
nienawiści w Polsce.

Pierwsza ogólnopolska kampania sojusznicza
Była to pierwsza w Polsce kampania sojusznicza przeprowadzona na tak dużą skalę. Billboardy pojawiły się w wielu polskich miastach, przy czym nie tylko dużych, takich jak Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Lublin, Rzeszów, Katowice, Szczecin, Białystok czy Kielce. Staraliśmy się dotrzeć również do średnich i mniejszych miast. Nie wszędzie się udało, ale nasze billboardy pojawiły się m.in. w Toruniu, Bydgoszczy, Bielsku-Białej, a także w matecznikach homofobii, w tym w Nowym Targu, Tarnowie, Olsztynie. Szukaliśmy dobrych lokalizacji dla naszych billboardów. Z pomocą przyszli nasi sympatycy mieszkający w tych miastach, wskazując nam miejsca, które zapewniały największą liczbę oglądnięć, np. w okolicy centrów handlowych, dużych skrzyżowań czy na traktach pieszych lub placach. Dziękujemy za pomoc.
Ponadto ten sam plakat był wyświetlany na 12 ekranach cyfrowych na stacjach metra Świętokrzyska, Uniwersytet i Rondo Daszyńskiego w Warszawie. Nie obyło się bez trudności, które wystąpiły już na etapie wyboru firmy wykonawczej. Wielkie firmy nie dysponowały billboardami w małych miejscowościach, z kolei małe, lokalne firmy nie były zainteresowane zamieszczaniem tego przekazu. Duże firmy także miały zastrzeżenia i ostatecznie podpisaliśmy umowę po wycofaniu naszych pierwszych projektów, których grafika zawierała krzyże cmentarne czy koronę cierniową, bo obawiano się potencjalnego oskarżenia z art. 196 kk o obrazie uczuć religijnych.

Reakcje na kampanię
Pierwsze reakcje pojawiły się już w przeddzień rozpoczęcia kampanii. Z Bydgoszczy, gdzie billboard pojawił się o dzień wcześniej, dodzwonił się do nas przedstawiciel bliżej nieokreślonej organizacji, żeby wyrazić swoje niezadowolenie. Nie potrafił rzeczowo uzasadnić swojej reakcji, ale jego irytacja utwierdziła nas w przekonaniu, że akcja odnosi efekt. Negatywnych reakcji na kampanię było więcej; wszystkie one pochodziły ze środowisk konserwatywnych i były wyrażane z pozycji fundamentalizmu katolickiego. Niektóre zawierały pogróżki, w tym groźbę skierowania pozwu do sądu o zniesławienie: „skoro twierdzicie, że homofobia zabija, to ja (w domyśle: homofob), według was, jestem mordercą”. W kilku miastach doszło do wandalizacji billboardów: zamazywania ich treści, dopisania niecenzuralnych komentarzy, a nawet prób zdarcia plakatu z billboardu. W jednym przypadku można domyślać się, że billboard zawieszony na poziomie chodnika został obsikany.
Z drugiej strony, otrzymaliśmy także bardzo dużo słów wsparcia i podziękowań, czasami entuzjastycznych („świetna kampania”, „brawo” itp.), które kierowano do nas w mediach społecznościowych lub telefonicznie. Niektóre osoby fotografowały się pod billboardem, w Krakowie wykonano nawet zdjęcie grupowe. Kampania, którą wcześniej konsultowaliśmy z przedstawicielami środowisk LGBT+, została także odnotowana przez te środowiska. Otrzymaliśmy z ich strony poparcie oraz sugestie, które staraliśmy się uwzględnić. Fundacja im. Kazimierza Łyszczyńskiego została także zaproszona na konferencję prasową organizatorów Parady Równości. Pozwoliło to nam na przekazanie informacje o naszej kampanii, pokazanie plakat i zaapelowanie do społeczeństwa za pośrednictwem licznych stacji telewizyjnych i radiowych o odpowiedzialność i pozytywny wybór – „Nie musisz nienawidzić”.

Media
Kampania była relacjonowana przede wszystkim przez media lokalne, co było cenne, bo to właśnie działanie na rzecz zmiany świadomości społecznej poza wielkimi aglomeracjami miejskimi wydaje się nam najpotrzebniejsze. Potwierdzają to wyniki opublikowanego niedawno raportu Kampanii Przeciwko Homofobii, który ujawnia, że w mniejszych miejscowościach przedstawiciele środowiska LGBT+ są w dużo większym stopniu dotknięci skutkami homofobii, w tym dużo większy odsetek ludzi zapada na poważne depresje i ma myśli samobójcze. Portal białystokonline.pl, Twój kurier Olsztyński lub gazetaolsztyńska.pl zamieściły artykuły poświęcone kampanii, utrzymane w neutralnym lub przychylnym tonie. Gazeta Olsztyńska pisała o billboardzie, który zadziwia swoją treścią, bo każe się zastanowić nad relacjami między Kościołem Katolickim a osobami LGBT+. Artykuł wspomniał wybuch przemocy podczas Marszu Równości w Białymstoku w 2019 r. oraz rolę, jaką odegrali hierarchowie w nawoływaniu do nienawiści. Pozytywne relacje pojawiły się także w mediach LGBT, np. na portalu QUEER. Portal „Dzień dobry Toruń” opublikował tekst o kampanii wraz z linkiem do video Fundacji promującego akcję. Pod materiałem zamieszczono sondaż dla czytelników, który zakończył się wynikiem: za 46%, przeciw 41%. W artykule opublikowanym na portalu Olsztyn.com.pl, Agata Szerszeniewicz, aktywistka LGBT+, na pytanie dziennikarza potwierdziła związek Kościoła z homofobią. Natomiast przedstawiciel Bractwa Przedmurza – Komturii Warmińskiej nazwał autorów kampanii propagandystami niemoralnych postaw.

Jeśli chodzi o zagraniczne media, to kampania była szeroko prezentowana w Norwegii za sprawą naszego norweskiego partnera Human-Etisk Forbund. Ponadto informacje o kampanii ukazały się w Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech.

Podsumowanie
W podsumowaniu Kampanii „Homofobia zabija. Nie musisz nienawidzić” należy podkreślić, że była ona nie tylko udana, ale także innowacyjna. Była to pierwsza sojusznicza kampania przeciwko homofobii zrealizowana na skalę ogólnopolską i zrealizowana także w średnich i małych miastach. Jest ona także przykładem udanej współpracy międzynarodowej między organizacjami członkowskimi Humanist
International. Wsparcie finansowe Norweskiego Stowarzyszenia Humanistycznego pozwoliło na przeprowadzenie przez naszą Fundację kampanii, którą trudno byłoby zrealizować wyłącznie ze środków własnych.

Rafał Betlejewski

Polska wolnomyślicielka, działaczka feministyczna, ateistyczna i laicka, tłumaczka, publicystka. Prelegentka na wielu międzynarodowych konferencjach m.in. w Paryżu, Londynie, Rzymie, Kolonii, Oslo, Malmo, Kairze, Bejrucie. Redaktorka naczelna Przeglądu Ateistycznego, Wiceprezeska Fundacji im. Kazimierza Łyszczyńskiego

Udostępnij

Więcej od autora: